Strony

sobota, 7 września 2013

Szalony Koń - śmierć

Śmierć wodza- scena z filmu Szalony Kon (1996)


"Wodzowie Spotted Tail I Red Cloud spiskowali przeciwko Crazy Horse'owi poprzez skłądanie raportów do generała George'a Crooka. Donosili, że Crazy Horse planuje go zabić. Crazy Horse postanowił wywieźć żonę do jej rodziców w Spotted Tail Agency, a jego wrogowie rozpowszechnili pogłoskę, że chce opuścić Fort Robinson. Crazy Horse poszedł do kapitana Luka'a Lea, który mu powiedził, że powinien wrócić do Fort Robinson i tym samym uciąć te spekulacje.

Kiedy 5 września wódz powrócił do Fort Robinson, strażnicy chcieli go aresztować. Zaczą się opierać, a wtedy 20 letni- letni żółnierz William Gebtiles, który nigdy nie wyrósł ponad rangę szeregowego, wbił bagnet tuż przy jego lewej nerce. Wódz zmarł tej samej nocy w pokoju adiutanta, gdzie doktor McGillycuddy opatrywał jego ranę, a ojciec śpiewał nad nim pieśni.

Doktor Valentine McGillycuddy, który doglądał konającego Crazy Horse'a, napisał później, że wódz zmarł koło północy. Według Siuksów Oglala zmarł po północy 6 września 1877 roku. Według wojskowych raportów zmarł przed północą, więc 5 września. Miał około 34 lata.


Miejsca pochówku nikt nie zna. Ciało oddano rodzicom, którzy złożyli je podobno gdzieś w Badlands. Inne źróddło podaje, że ojciec i macocha dostali ciało i według woli syna spalili je niedaleko Wounded Knee."

"Otwarta Rana Ameryki" A. Ziółkowska-Boehm