Strony

niedziela, 28 sierpnia 2011

jak zrobić łapacz snów?


Dobry model łapacza powstanie tylko wówczas, gdy będzie się przestrzegać określonych zasad jego tworzenia. Nieumiejętnie wykonany, może spowodować ponoć nawet wstrząsające doznania senne i dostarczyć właścicielowi sporej dawki koszmarów.
Indianie przywiązują również dużą wagę do doboru materiałów, z których chcą wykonać amulet.
Każdy łapacz przechodzi przez kilka „etapów stwórczych”. Pierwszy z nich to wykonanie obręczy, która będzie rusztowaniem do rozpościerania sieci. Tradycyjną obręcz robi się z kilku splecionych ze sobą i zwiniętych w okrąg lub uformowanych w kształt kropli witek wierzbowych albo wiotkich gałązek winorośli.
Następnie obręcz owija się cienką, delikatną, aksamitną tasiemką. Klejem mocuje się końce wstążki i czeka, aż wyschną. Kolejnym krokiem jest wykonanie sieci na rusztowaniu z gałązek. Sieć zaczyna się tkać od zewnętrznej krawędzi obręczy i kieruje w stronę środka. Na obręczy mocuje się węzłem koniec sznurka i,wykonując kolejne półwęzły, przeplata się sznurek 9 razy wokół obręczy, starając się, by pierwszy krąg przeplatanki dość ściśle przylegał do rusztowania, a odległości pomiędzy kolejnymi przewiązaniami były jednakowe.
Kiedy pierwszy krąg sieci zostanie zamknięty, koncentrycznie do wewnątrz tworzy się kolejne poziomy sieci: sznurkiem przewiązuje się środki międzywęźli warstwy bardziej zewnętrznej. Na każdy kolejny poziom sieci przypada zawsze po 9 półwęzłów. Tą techniką wykonuje się całą sieć, aż do momentu, gdy środek będzie tylko małym otworem. Koniec sznurka zabezpiecza się mocnym wiązaniem.
Na sznurek można nawlekać gdzieniegdzie koraliki, ale tak, by nie było ich więcej niż po 2 – 3 na jednej „cięciwie”.
Teraz pora na wykonanie zawieszki. Robi się ją zazwyczaj z tej samej aksamitnej tasiemki, którą została owiązana obręcz. Wstążkę zwija się wpół, związuje końce i robi pętelkę, łapiącą rusztowanie z siecią.
Następnie do środka łapacza podwiązuje się luźne tasiemki, na których umieszcza się koraliki, muszelki albo piórka.
Ostatnim krokiem jest wykonanie wiszących ozdób z piór – mocuje się je na 3 -5 tasiemkach, symetrycznie z każdej strony łapacza. Piórom towarzyszą zazwyczaj koraliki albo muszelki.
Kiedy wszystko jest gotowe, łapacza należy powiesić w pobliżu wezgłowia łóżka. Już po pierwszej nocy można się przekonać, czy amulet jest wykonany prawidłowo: dowodem na to są dobre sny. Jeśliby śpiącego dręczyły koszmary, to znak, że tkanie sieci trzeba powtórzyć.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz