piątek, 4 listopada 2011

zwyczaj skalpowania


Zwyczaj skalpowania był szczatkowa pozostałoscia, szeroko niegdys.
rozpowszechnionego na ziemi, zwyczaju zdobywania trofeum w postaci głowy.
Wierzono, e głowa była siedziba ludzkiej duszy i skupiała w sobie magiczne siły
tak za ycia człowieka, jak i po jego smierci, które zdobywca głowy czy skalpu
mógł wykorzystywac dla dobra swego rodu badz plemienia. Poza znaczeniem
kultowo - magicznym te trofea stanowiły u niektórych ludów najwaniejszy dowód
mestwa i odwagi. Wsród niektórych plemion Ameryki Północnej kultywowano
zwyczaj zdobywania trofeum w postaci ludzkiej głowy, inne zas ubiegały sie o
skalpy, lecz wiele ludów indianskich nie praktykowało adnego z tych zwyczajów i
nawet w ogóle ich nie znało. Pierwotnie o skalpy ubiegały sie tylko niektóre ludy
zamieszkujace puszcze wschodniej czesci kontynentu (Huroni, Irokezi, Choctaw,
Chictaw i Seminole), a z Indian preriowych jedynie Teton Dakotowie i Indianie
Cree uwaali skalp za najwaniejsze trofeum wojenne. Pózniej jednak biali
osadnicy napływajacy z Europy przyczynili sie do szerokiego rozpowszechnienia
zwyczaju skalpowania. Mianowicie w celu jak najszybszej eksterminacji Indian
zaczeli wyznaczac nagrody pieniene za skalpy, podegajac jednoczenie jedne
plemiona indianskie przeciwko drugim, a gdy rozgorzały walki kolonialne
pomiedzy osadnikami angielskimi, francuskimi i hiszpanskimi, płacili take za
skalpy białych przeciwników. Wtedy skalpowali tak Indianie, jak i biali.
Osławione, specjalne noe skalpownicze wytwarzane były przez białych. Naley
podkreslic, e przed przybyciem Europejczyków do Ameryki Północnej, Indianie
raczej dosc rzadko wyruszali na wyprawe wojenna jedynie w celu zdobycia
skalpów. Przewanie ich wyprawy wojenne były wyprawami niewielkich grup(kilku lub kilkunastu wojowników) w celu ukradzenia wrogom koni, zdobycia łupu,
jenców lub sławy. Gdy dochodziło przy tym do walki, wieksza chwale przynosiło
wojownikowi dotkniecie przeciwnika goła reka i bezpieczne wycofanie sie, ni
zabicie i oskalpowanie.

frag "Złoto Gór Czarnych"