Przed wieloma laty,
za ojczyznę zginęli.
Wśród krwi potoków,
wśród cierpień kamieni.
Dziś pośród przestworzy
pod skrzydłami orła schronieni.
Na śmierci pomszczenie,
na ziemi stracenie,
pomóc nam zaprzysiężeni,
siłą ich, my umocnieni.
W ciszy nocy bęben wojny gra,
pieśń pod niebo się wzbija.
Głosem wolności zabrzmi ziemia,
gdy wskrzeszenia wybije godzina.
Ciało znaki święte pokryją
w blasku ognia zatańczymy.
Niech pieśń zwycięstwa płynie,
bo my w chwale powrócimy.
Pomścimy zniewag wieki
i cierpień naręcza.
Z krwi ofiarę tu złożymy,
wroga pokonamy.
Z orlim piórem we włosach
wampum wolności
braciom poniesiemy