Barwne pióra,
tomahawki,
ptactwo strzał,
wojny taniec,
łowów chwile,
cicha noc, czujna noc.
To nasz los,
to był nasz los.
teraz piór nie nosi nikt,
tomahawki w ziemi śpią,
strzały padły na ziemie,
skalpy znikły we mgle,
wojny taniec przebrzmiał,
łowów nastał kres.
cicha noc niesie sen
To nasz los,
to jest nasz los
Lecz w sercach,
dawne czasy śpią,
chwili swej czekając.
Barwne pióra zabłysną znów,
tomahawki zbudzą się,
strzały do lotu zerwą się,
skalpy dumą napełnią lud,
wojny taniec złączy nas,
łowy dadzą życia dar
a cicha noc zabierze sen.
To nasz los,
to będzie nasz los