środa, 6 listopada 2013

Indianie cytaty






JESTEM GŁOSEM MOICH LUDZI…

“Gdzie są dzisiaj Indianie Pequot? Gdzie są Narragansett, Mohikanie, Pokanoket i wiele innych wielkich plemion naszego narodu? Zniknęły wskutek zachłanności, skąpstwa i opresji białego człowieka; zniknęły tak, jak znika śnieg od letniego słońca.
Czy możemy pozwolić, by zniszczono nas bez walki; opuścić nasze domy, nasz kraj dany nam przez Wielkiego Ducha? Porzucić groby naszych zmarłych i wszystko, co jest nam drogie i święte? Będziemy krzyczeć: nigdy! nigdy!”


Tecumseh z plemienia Shawnee



“Nie chcieliśmy wyrządzić białemu człowiekowi krzywdy, nigdy nie mieliśmy takiego zamiaru… Chcieliśmy być przyjaciółmi białego człowieka… Bizonów ubywa coraz szybciej. Antylop, których kilka lat temu było wiele, teraz jest bardzo mało. Kiedy te zwierzęta wyginą, będziemy głodni i przyjdziemy do fortu. Wasi młodzi ludzie nie powinni do nas strzelać, a jednak, kiedy nas widzą, strzelają, a my strzelamy do nich.”

Tankahaska



“Jestem tylko jednym człowiekiem, ale jestem głosem wielu moich ludzi. Mówię to, co jest w ich sercach. Nie chcę więcej wojny. Chcę być człowiekiem. Odmówiliście nam praw, jakie mają biali ludzie. Moja skóra jest czerwona, moje serce jest takie samo jak serce białego człowieka, ale jestem Modokiem. Nie boję się umrzeć. Nie dam się rzucić na skały. Kiedy będę umierał, moi wrogowie będą pode mną. Wasi ludzie napadli nas, kiedy spaliśmy nad Zagubioną Rzeką. Przypędziliście nas do tych skał jak zranione sarny…”

Kintpush z plemienia Modok



“Słyszałem, że chcecie nas umieścić w rezerwacie blisko gór. Nie chcę się tam osiedlać. Kocham wędrówkę po prerii. Tutaj czuję się wolny i szczęśliwy. Kiedy się osiedlamy, robimy się bladzi i umieramy. Położyłem obok siebie lancę, łuk i tarczę, a mimo to czuję się bezpieczny w waszej obecności. Powiedziałem wam prawdę. Niczego nie ukrywam, ale nie wiem, jak jest naprawdę z komisarzami. Czy są tak samo otwarci, jak ja? Dawno temu ta ziemia należała do naszych ojców, ale kiedy podchodzę do rzeki, widzę żołnierskie obozy na jej brzegach. Żołnierze ścinają nasze drzewa, zabijają nasze bizony i kiedy to widzę, serce mi pęka. Jest mi przykro… Czy biały człowiek stał się dzieckiem, by bezmyślnie zabijać i nie jeść? Kiedy czerwoni ludzie polują na zwierzynę, robią to tylko po to, by nie głodować.”

Satanta, wódz plemienia Kiowa




“Biali opowiadają tylko jedną stronę. Opowiadają to, co ich zadowala, co jest im bardziej wygodne. Opowiadają, a większość z tego nie jest prawdą. Tylko najlepsze swoje uczynki, tylko najgorsze uczynki Indian – to mówi biały człowiek.”

Żółty Wilk z plemienia Nez Perces




“Kiedy ludzie chcą zabić bydło, gnają go dotąd, aż zapędzą do zagrody i wtedy je zarzynają. Tak było z nami… Moje dzieci zostały wytępione, moi bracia zabici…”

Stojący Niedźwiedź z plemienia Ponca




“Powiedziałem oficerowi, że to jest bardzo zły interes – że to bardzo złe, by komisarz wydał taki rozkaz. Mówiłem, że to bardzo źle, że nie powinniśmy walczyć, ponieważ jesteśmy braćmi, ale oficer powiedział, że to bez różnicy; że Amerykanie będą walczyć nawet gdyby narodzili się z jednej matki.”

Nicoagat z plemienia Ute



“Nie było dla nas nadziei na ziemi i wydawało się, że Bóg o nas zapomniał. Niektórzy mówili, że widzieli Syna Bożego, inni go nie widzieli. Jeśli by przyszedł, uczyniłby wielkie rzeczy, tak jak to robił przedtem. Wątpiliśmy w to, ponieważ nie widzieliśmy ani Jego, ani Jego uczynków. Ludzie nic nie wiedzieli, o nic już nie dbali, ale garnęli się do nadziei. Krzyczeli do Niego, jak szaleni – o Łaskę. Chwycili się obietnicy, którą, jak im powiedziano, On poczynił.”

Czerwona Chmura, wódz plemienia Oglala (Lakota)



“Wtedy jeszcze nie wiedziałem, jak wiele się skończyło. Kiedy patrzę teraz w przeszłość z tego wysokiego wzgórza mojej starości, ciągle widzę zmasakrowane kobiety i dzieci, leżące jedne na drugich, albo rozrzucone nad krętym wąwozem. Widzę tak jasno, jak widziały to moje młode oczy. I widzę, że coś jeszcze umarło wtedy, w krwawym błocie i zostało pogrzebane przez śnieżną zamieć. Umarło tam ludzkie marzenie. A było to piękne marzenie… Pień narodu został złamany i porozrzucany. Nie ma już rdzenia, a święte drzewo jest martwe.”

Czarny Jeleń (o masakrze pod Wounded Knee)

http://wizjalokalna.wordpress.com/tag/tryptyk-indianski/