Nasi młodzi ludzie nie powinni pracować.
Ludzie, którzy pracują, nie mogą śnić,
a mądrość przychodzi do nas w snach.
Chcesz, abym orał ziemię.
Czy mam wyjąć nóż i rozedrzeć swojej matce pierś?
Wtedy, gdy umrę, nie przyjmie mnie do swego łona,
abym odpoczął.
Chcesz, abym kopal w poszukiwaniu kamieni.
Czy mam przekopać się przez jej skórę
i wyciągać jej kości?
Wtedy, gdy umrę, nie będę mógł wejść do jej ciała,
aby narodzić się ponownie.
Chcesz, abym ścinał trawę, robił siano i je sprzedawał,
i był bogaty jak biali ludzie.
Ale jakże bym śmiał obciąć włosy swojej matce?
Wszyscy umarli powrócą do życia.
Musimy czekać w domu naszego ojca
i być gotowi na spotkanie go w ciele naszej matki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz