Zeschła na prerii trawa
a las zrzucił z ramion barwny koc.
Odeszły bizonów stada,
a na szarej ziemi czarnych ptaków gromada.
Lecz póki wierność dla ziemi w Was
i ogień miłości w sercach Waszych
doń płonie.
Znów zielona będzie prerii trawa,
powrócą bizonów stada.
kolejny z moich wierszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz