wtorek, 8 października 2013

Wierzenia Indian - ICAGA


jest to wiara Dakotów w siłę wzrostu. Ludzie powinni widzieć siebie jako część natury i wszechświata, jeśli tego nie robią, tkwią w iluzji i psychicznej izolacji. Aby uwolnić się z tego stanu powinniśmy wyzwolić w sobie współczucie dla innych ludzi, a także dla natury, gdyż nic nie jest doskonałe, to my również nie będziemy nigdy w stanie osiągnąć pełni doskonałości, mimo to samo dążenie do ideału jest ścieżką do wolności i podstawą wewnętrznego ładu. Indianie zachęcają, by choć  jeden dzień i jedną noc spędzić w odosobnieni, na modlitwie i kontakcie z naturą, która będąc dziełem Stwórcy, jest jego najwspanialszą świątynią. Niegdyś Indianie udawali się w odosobnione miejsce na 4 dni, w czasie tym nie jedli i nie pili. Jednak nawet jedna noc w skupieniu, ciszy i spokoju, pozwala poczuć nam duchowe więzy, łączność i przynależność do natury. Aby to osiągnąć nie możemy przeszkadzać sobie żadnymi przyziemnymi troskami, nie możemy z góry zakładać czego oczekujemy. O zachodzie słońca obserwujmy zachowanie zwierząt, z którymi dzielimy się naszym domem - ziemią.
"Może zobaczysz sowę, lub ją usłyszysz? A może masz szczęście i zobaczysz jelenia lub zająca? Kiedy obserwujemy naturę nasze rozprasza się i jesteśmy jej cząstką" - mówi Eagl Man, Indianin Dakota
Dzięki odosobnieniu mamy czas, aby pomyśleć dlaczego żyjemy? Jaki cel postawił przed nami Stwórca, natura, los? Nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi, gdyż każdy z nas jest inny, każdy ma własną odpowiedź, każdy musi ją sam odnaleźć.
Gdy Indianie czują się samotni, słabi i zagubieni, zwracają się do drzew, ptaków i innych stworzeń, które są im braćmi o siostrami, niosącymi przedwieczną mądrość. Zwracają się do swego wnętrza. I słuchają tego, czego większość białych ludzi nie słyszy. Indianie słuchają ciszy...

na podstawie Otwarta rana Ameryki - A Ziółkowska-Boehm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz