czwartek, 12 grudnia 2013

kroki


postawiłem stopę na ziemi 
wzięła jej odbicie 
błoto wylazło między palcami 
dałem oczy jastrzębiowi 
wziął mój wzrok 
i wypełnił słońcem oczodoły 
postawiłem żółwia na nogi 
przestał się kręcić bezradnie 
i ruszył do rzeki 
upolowałem jelonka w puszczy 
i pobłogosławiłem strzałę 
nakarmi żonę i dzieci 
słuchałem pieśni śpiewaka 
on śpiewał 
o dawnych czasach 
zbierałem czerwone poziomki na łące 
pierwszy owoc wiosny 
zima puściła 
czekałem na wiatr z zachodu 
nadciągnął ze wzgórza 
i przykrył me kości 


tłumaczenie Marek Maciołek; przedruk za „Droga pokoju Indian Hopi i inne tradycje” Marii Głowackiej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz