Zostawiłam mojego bloga na tydzień i wybrałam się do Londynu:). I zawitałam do Muzeum Brytyjskiego i sali nr 26 - Ameryka Północna. To prawdziwy raj na ziemi w centrum Londynu. przesiedziałam tam jakąś godzinę i wyszłam przezczęśliwa,ale z nutą smutku. Przecież to wszystko znalazło się tu kosztem krwi i cierpienia niewinnych plemion. Przecież Anglicy gdziekolwiek by się ni zjawili, mordowali, palili i kradli. ..;(
Ale co by nie mówić zbiory są śliczne oto część z ich:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz