Palenie tytoniu było dla Indian ceremonia o charakterze religijnym,odprawiana przy ró żnych uroczystych okazjach. Wiązało sie z ceremoniałem ofiarnym ku czci Słońca. Dym dla Indian obydwóch Ameryk był pewna forma
wódz Indian z kalumetem (fajką pokoju) |
tytoniu lub spalania narkotycznych kadzideł z ywicy, drewna lub pewnych lisci
oraz ceremoniały z tym zwiazane były znacznie starsze od osławionego palenia
fajek pokoju. Nawet w regionach Ameryk, gdzie nie u ywano fajek, istniały
obrzedy zwiazane z paleniem. Na przykład w Ameryce Południowej palono długie
cygaro, którego dym wdmuchiwał palacy w twarze uczestników obrzedu. Indianin
palił, gdy pragnał uzyskac dobro, zapobiec złu, otrzymac błogosławienstwo sił
nadnaturalnych dla swych poczynan, przypieczetowac zawierany pokój lub
przymierze, uzyskac ochrone przed nieprzyjacielem, sprowadzic zwierzyne na swe
tereny łowieckie czy te usmierzyc burze. Dym ofiarny miał rozjaśniać
jego umysł, napełniać mądrością.Chociaż prawdopodobnie wszystkie plemiona indianskie paliły tyton, to
jednak nie wszystkie go uprawiały. Na Wielkich Równinach tyton uprawiali Szejnowie podczas półosiadłego trybu ż ycia (do około 1802 r.), pózniej nabywali go od Arikara i białych kupców. Ciekawostka jest, z e tytoń, jako jedyna roślinę, uprawiały trzy nomadyczne plemiona: Czarne Stopy, Sarsi i Crow. Uprawiali tytoń: Hidatsowie, Mandanowie, Arikara, Washo, Paunisi, Ute, Nawahowie i
Zuniowie. Cree nabywali tyton od kupców i mieszali z suszonymi, startymi liśćmi niedźwiedziej jagody (mały, wiecznie zielony krzew z rodziny wrzosowatych) Komancze otrzymywali tytoń od Meksykanów.
Przeważ nie palili tylko me czyzni, chocia małe fajki były u ywane przez kobiety Czarnych Stóp i Cree, a u Paunisów palić mogły jedynie stare kobiety lekarki. U Hidatsów bez ograniczen mogli palic starsi mężczyźni natomiast młodzi wojownicy nie palili, aby zachować sprawnosc fizyczną. Uż ywanie tytoniu
podlegało ograniczeniom, a sama uprawa i obrzedowe palenie odbywały sie w myśl obowiazujacych rytuałów.
"Przekleństwo złota"
nie powiem, fajny tekst ; )
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń