niedziela, 8 maja 2016

Mitakuye Oyasin



Dziś chciałabym się zastanowić nad tym, dlaczego indiańskie MItakuye Oyasin - wszyscy jesteśmy spokrewnieni to naprawdę teoria wręcz doskonała, a więc o to wnioski przemawiające za nią, skupiłam się na niej tylko w odniesieniu do ludzi, bo przecież póki nie zaczniemy traktować ludzi jak braci, to gdzie miejsce na poszanowanie natury, a oto wnioski, do których doszłam:



1) Ludzkie DNA jest bardzo, ale to bardzo podobne, różnią nas tak naprawdę tylko detale.

2) Wszyscy mamy potrzebę wspólnoty z innymi ludźmi. Tylko wśród ludzi możemy być w pełni człowiekiem.


3) Mamy takie same uczucia i potrzeby duchowe. Pragniemy być szczęśliwi i dążymy do tego. Chcemy ufać i czuć się bezpiecznym. Pragniemy pokoju i stabilizacji.


4) Szukamy w życiu głębszego, sensu, celu, wyznacznika, który będzie nami kierował.

5) W każdym z nas kryje się cień lęku przed tym co nieznane i przed tym co czeka nas po śmierci.


6) Potrafimy myśleć, teoretyzować, planować przewidywać.

Tak więc wszyscy jesteśmy spokrewnieni, wszyscy jesteśmy równi, nie ma ras lepszych i gorszych a każdy ma w sobie coś wspaniałego co może zaoferować światu i czas aby świat dostrzegł tą prostą prawdę.

wtorek, 3 maja 2016

indiański cytat na maj


"Pozostańmy wolnymi ludźmi
wolni by podróżować
wolni by się zatrzymać
wolni by pracować

wolni by wybierać własnych nauczycieli 

wolni by podążać za religią naszych przodków

wolni by myśleć i mówić według własnego uznania"
Wódz Joseph - Nez Perce


Wreszcie się ogarnęłam i daje cytat na maj na początku maja, ale poczułam się zmotywowana obserwując ostatnią częstotliwość wyświetleń :). Na marginesie, dziękuję bardzo za odwiedzanie mojego bloga :) :)

i jeszcze coś z zupełnie innej strony świata, ale tej, która powinna nam być jeszcze bliższa niż indiańska, dziś rocznica uchwalenia konstytucji. Pamiętajmy! I zawsze bądźmy dumni z bycia Polakami, bo mamy naprawdę wielki powód do dumy. :)


niedziela, 17 kwietnia 2016

słowa Indian



"Walczący z nami wrogowie są najlepszymi nauczycielami"


-Shawnee

"Trzymajcie się marzeń, bo jeśli marzenia umierają Życie staje się uszkodzonymi skrzydłami ptaka, a wtedy ptak nie może się unieść do lotu... "
-Czerokee

"Niech gwiazdy noszą smutek z dala, może kwiaty wypełnią Twoje serce pięknem, może nadzieja na zawsze wytrze Twoje łzy i przede wszystkim zachowaj wewnętrzny spokój, który stanie się Twoją mocą "
~ Wódz Dan George

"Każdy człowiek (…) który przywiązuje się do wartości i spraw tego świata, żyje w ignorancji i zostanie pożarty przez węże, które symbolizują jego własne namiętności."
~ Czarny Łoś (Black Elk) Oglala Sioux

"Każda chwila życia jest darem ... Nie marnuj jej!"
-  Arapaho

niedziela, 3 kwietnia 2016

indiański cytat na kwiecień

Kiedy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zostanie zatruta i ostatnia ryba zostanie złowiona wtedy odkryjemy, że nie da się jeść pieniędzy.


Na kwiecień taki indiański klasyk, ale przyznam szczerze nawet nie poszukiwałam niczego mniej znanego, od razu pomyślałam właśnie o tych słowach i wiedziałam, że chce własnie je wam przedstawić jako cytat na kwiecień. A dlaczego akurat tak? Bo obserwuję, może się mylę, ale zdaje mi się, że jesteśmy coraz bliżej dnia w którym wypełnią się te słowa, ale wciąż w czasie, gdy mamy jeszcze możliwość odwrócić pewne zmiany i uchronić się przed zatruciem ostatniej z rzek...

wtorek, 22 marca 2016

indiański cytat na marzec.



“Biali opowiadają tylko jedną stronę. Opowiadają to, co ich zadowala, co jest im bardziej wygodne. Opowiadają, a większość z tego nie jest prawdą. Tylko najlepsze swoje uczynki, tylko najgorsze uczynki Indian – to mówi biały człowiek.”

Żółty Wilk z plemienia Nez Perce
Ponadczasowe i uniwersale słowa. Chyba w dzisiejszych czasach coraz bardziej to aktualne.

środa, 16 marca 2016

nielegalni imigranci

 Z serii nielegalni imigranci w Ameryce:



Tak te wszystkie obrazki z cyklu nielegalni imigranci zawsze mnie w swoisty sposób rozbrajają i tak trochę śmieszą, bo to taka hipokryzja, ale z drugiej strony po chwili mam taką refleksję, że to jednak nic zabawnego, szczególnie dla Indian, bo ich ziemia jest pełna tych nielegalnych imigrantów.

p.s. cytat na marzec już niedługo...

https://web.facebook.com/IndianieAmeryki/?fref=ts

piątek, 26 lutego 2016

INDIAŃSKI CYTAT NA LUTY




"Czasem musisz zajrzeć w siebie i żyć życiem duchowym. Odnajdziesz w sobie pokój, który uwolni Cię od strachu. "
-Frank Fools Crow, LAKOTA

Jak dla mnie nic dodać nic ująć idealny sposób na zachowanie harmonii - po prostu żyć w zgodzie z samym sobą a wtedy będzie i zgoda z całym światem i naturą. Indianska mądrość jak zwykle lepsza niż cała ta współczesna zagmatwana psychologia itp.
P.S.
Wiem, że straszne opóźnienie w tym miesiącu i tylko jeden post, ale mam wiele na głowie. w przyszłym miesiącu postaram się opublikować choć ze 2 posty.
MITAKUYE OYASIN !

czwartek, 28 stycznia 2016

Słowa Indian.

Ostatnio przeglądając YT całkiem przypadkiem trafiłam na taki oto filmik, myślę, że naprawdę warto obejrzeć i przede wszystkim zastanowić się nad tym, co ten mądry człowiek ma nam do przekazania.




sobota, 23 stycznia 2016

wojownik


"Wojownik nie jest żołnierzem.
Żołnierz jest szkolony do walki i by wykonywać rozkazy.
Wojownik potrafi myśleć i walczyć tylko w ostateczności.

Wojownik jest pierwszym, aby odpowiadać na zagrożenia i ostatnim by uciekać.
Śmieje się w najtrudniejszych chwilach i kocha te najlepsze.
Wojownik nie jest nikogo zwolennikiem, ani nie jest liderem, z wyjątkiem wielkich wyzwań.
Wojownik uczy się od zwierząt, gór i rzek.
Szanuje wszystkie rzeczy na powierzchni ziemi, jak gdyby były w jego sercu.
Dla wojownika wszyscy mężczyźni, kobiety i wszystkie duchy są są sobie równi.
Wojownik nigdy nie błaga. Nie przyznaje się, ani nie wpada w beznadzieję lub rozpacz.
Wojownik troszczy się o najsłabszych i najmniejszych jego braci,nawet jeśli musi się poniżyć w oczach swoich wrogów.
Szuka mądrości we wielu rzeczach i uczy się od świtu u wszystkich nauczycieli.
Wojownik szanuje braci i siostry wobec wielkiego Ducha oraz nie toleruje lekceważenie dla Matki Ziemi!"
- Windwalker, Blackfoot

niedziela, 17 stycznia 2016

Husaria vs Indianie

I takie niedzielne przemyślenie

Nie możemy powiedzieć, że szanujemy ideały Indian, że staramy się wcielać w życiu ich mądrość, dopóki,  nie będziemy szczerze i dogłębnie kochać Polski, ojczyzny naszej, tak jak oni kochali swą ziemię, dopóki nie staniemy się jej oddani indiańskim wzorem (skoro to blog o Indianach to damy indiański przykład) ludzi takich jak Szalony Koń

p.s czy Polski husarz nie przypomina wam trochę Indianina w pióropuszu? bo mi tak.

TO TAK  DLA PORÓWNANIA


poniedziałek, 4 stycznia 2016

Indiański cytat na styczeń

W życiu Indianina nie ma złych dni.

Także, kiedy czasy są ciężkie - każdy dzień jest dobry.

Ponieważ żyjesz, każdy dzień jest dobry.

HENRY OLD COYOTE (Crow)

Oto cytat na ten miesiąc, miesiąc załamujących się postanowień noworocznych i wciąż wielu nadziej związanych z nowy rokiem. Myślę że bardzo wymowny i lepszy od niejednego zawiłego tekstu jakiegoś wykształconego psychologa, czy trenera rozwoju osobistego. Po prostu, ponieważ żyjesz każdy dzień jest dobrym dniem, więc może co dzień warto się choć raz uśmiechnąć.

p.s.  Niemal tydzień temu mieliśmy rocznicę masakry nad Wounded Knee, nie zapomniałam, ale po prostu nie miałam jakiegoś w miarę ogarniętego pomysłu na post. Ale najważniejsze że pamiętamy, dopóki żyje pamięć Oni nie odejdą na zawszę. Więc Pamiętamy!

piątek, 1 stycznia 2016

:)




Podążaj szlakiem tęczy,podążaj szlakiem piosenki,a wszystko wokół Ciebie  stanie się piękne.Z każdej ciemnej dolinyjest jakieś wyjście,jakiś tęczowy szlak.
Pieśni Indian.

A teraz tak bezpośrednio ode mnie, dla wszystkich czytelników mojego bloga, w nowym roku 2016 dużo szczęścia, uśmiechu na twarzy, powodzenia w życiu spełnienia , dużo czasu na rozwijanie indiańskiej pasji jak i każdej innej. i abyście potrafili kierować się w życiu słowami tej pięknej w  swojej prostocie pieśni i w każdym momencie życia odnajdywali swój tęczowy szlak. :))
 ~shania

sobota, 5 grudnia 2015

co dali mi Indianie?




Co dali bądź dają mi Indianie, moje zainteresowanie ich kulturą, historią? hmmm.... ktoś patrzący na to z boku, nie mający o Indianach innego pojęcia niż to, które dają westerny, hah dowiedzieć się o Indianach z westernu, skarbnica wiedzy, ale dobra bez dygresji. tak więc wracając do głównej myśli, co dali bądź dają mi Indianie.  osoba nie posiadająca większej wiedzy na temat Indian powiedziałaby pewnie, że nie mogą mi oni dać niczego, bo nie mam z tego wszystkiego ani chleba, ani czasu mi nie przybywa, raczej ubywa, na przykład w tym momencie, kiedy mogłabym sobie dosypiać, ani nie jest to jakaś super popularna pasja, o której gdy zaczynasz mówić wszyscy słuchają choćby dlatego, że jest popularna, nawet jak mało ich obchodzi. Ale wbrew pozorom Indianie dają kilka rzeczy. a jakie? Zapewne inne spojrzenie na świat, zaczynimy od
podejścia do natury. Indianie nauczyli mnie zachwycać się naturą, dostrzegać piękno w jej prostocie, przedkładać światło gwiazd nad neony miast, słuchać ciszy, słyszeć melodie w szumie wiatru i dziękach zbliżającej się burzy.dzięki Indianom nie traktuje jej tak zupełnie przedmiotowo, jako czegoś co dostałam co mi się należy, jako czegoś co mogę wykorzystać jak mi się tylko umyśli, nawet jeżeli przy okazji to wyniszczę i wyzyskam do cna, Indianie pokazali mi, że naturę mam szanować, gdyż nie jest tylko dla mnie, ale dla wszystkich z którymi ją dzielę i dla wszystkich, którzy przyjdą po mnie, a może przede wszystkim dla nich. Idąc dalej skoro już o ludziach mowa, Indianie nauczyli mnie, że nie ma ludzi gorszych i lepszych, że kolor skóry nic nie mówi o człowieku, a wszyscy wspaniali "biali" którzy z pogardą wypowiadają się o "kolorowych" ludziach są
skończonymi głupcami. I wreszcie to za co jestem i będę do końca wdzięczna, to co w tym momencie postrzegam jako najważniejszą lekcję od Indian - miłość do mojej ojczyzny. nie mogę powiedzieć że wcześniej Polski nie kochałam, ale nie umiałam tego sprecyzować, nie umiałam doceniać poświęcenia polskich bohaterów, dopiero Indianie i historie ludzi takich jak Szalony Koń, historię plemion takich jak Dakotowie pozwoliły mi odkryć jak wielkim skarbem jest dla mnie Polska, jak wielkie szczęście mam że Polska jest moją ojczyzną (wspanialszej bym mieć nie mogła), jak szczęśliwym jestem człowiekiem, bo mieszkam w wolnym, pięknym wspaniałym kraju, który może poszczycić się ta
k wieloma wspaniałymi postaciami znanymi z imienia jak i tymi imienia, których nie znamy. I tylko szkoda, że Indianie nie mogą mieć swej ziemi znów dla siebie, jak my Polacy odzyskaliśmy naszą Polskę. I choćbym zapomniała o wszystkim czego nauczyli mnie Indianie nie zapomnę jednego i chciałabym aby przynajmniej tego jednego nauczył się od Indian każdy kto może szczycić się polską krwią (tak to jest zaszczyt, to nie byle jaka krew): Lakota makha taka hela (szanuj swój kraj/ kochaj swoją ziemię).

-shania

czwartek, 3 grudnia 2015

Dawno już nic nie publikowałam, ale tak jakoś czasu brak, a i pomysłów/natchnienia mi ostatnio jakoś zabrakło, ale tak wchodzę dziś na statystyki i patrzę, że to wszystko się jakoś nadal kręci w jakimś sensie beze mnie i myślę sobie, chyba jednak nie mogę tak tego zostawić, zbyt wiele serca już tu włożyłam. dlatego jako że wciąż nie mam jakiegoś świetnego pomysłu co dalej, to dziś przynajmniej tyle:























ach i przez to wszystko zapomniałam o rocznicy, o której nigdy od kilku lat nie zdarzyło mi się zapomnieć, a mianowicie?
29.11. -maskara nad Sand Creek, miejmy w pamięci poległych tam....

miatkuye oyasin - shania

poniedziałek, 9 listopada 2015

call to the four sacred winds by Spirit Wind (Pat Poland) Tx. Gulf Coast Cherokee


I call to the East, where the Father ascends
to all Mother Earth where life begins.
I fly through the cedars, pines, willows, and birch
as animals below me wander and search.

I call to the South, to the land down below.
Turtle stands silent, as man strings his bow
to hunt food and fur for his kin before snow.
A life will end so others will grow.


I call to the North, that yansa once knew.
I follow their path til it disappears from view.
Once vast in number, there stand but a few.
I hear only ghost thunder of millions of hooves.


I call to the West, to the ends of the lands,
to the Tsalagi, Kiowa, Comanche ... all bands.
Unite for the strength. Teach the young and demand
that you are Native Americans.Learn your tongue and stand.


My name is Freedom... I fly through this land.
I call to the Four Sacred Winds of Turtle Island.


http://www.ilhawaii.net/~stony/poems1.html

poniedziałek, 26 października 2015

***



Chciałam napisać pieśń.
Chciałam stworzyć hymn.
Chciałam napisać odę.
Chciałam stworzyć wielkie dzieło.
Nie wyszło.
Użyłam tak wielu słów.
Zamknęłam w nich tak wiele myśli.
I nagle wszystkie straciły sens.
Rozsypały się jak wierze z kart.
Zostało tylko jedno,


co lśni jak jedyna na niebie gwiazda-
kocham.

poniedziałek, 19 października 2015

Nielegalni imigranci w Ameryce???









Amerykanie= czysta obłuda, od ilu pokoleń by na tej ziemi nie żyli to i tak wobec Indian są tylko przybyszami, szkoda tylko, że swego czasu Indianie nie mieli tyle możliwości by zamknąć sswwoje granice.

poniedziałek, 5 października 2015

the calling by Gerard Fisher



The fire is dancing tonight and the winds are talking
Dancers from past lives enter the circle
Leading me back and forth through the history of myself
The mind searches as the spirit dances


The drums...dancing to the heartbeat
Memories of long ago insights to the future
I hear the winds whispering my sweat lodge dreams
I see Sungmanitu tanka (the wolf) my guide


He shows me the ancestors, not mine
They are not Lakota, or Tsalagi, or Iroquois
But they are all Nations, one Nation
Speaking with wisdom to share with each other


Yesterdays create todays and promises of tomorrow
The lies will die with the smoke
And the whispers of the winds are clear and loud
And we shall all see the return of the buffalo
AHO


źródło:http://www.ilhawaii.net/~stony/poems1.html